Po tak ciężkim dniu pani Kasia zrobiła nam ogromną niespodziankę.
Na blogu Ośrodka Adaptacyjnego zamieściła fotki Aleksa, nie ukrywam że z zniecierpliwieniem wypatrywaliśmy kiedy krasnal się pojawi. Nie mogła wybrać lepszego momentu na ich dodanie.
Po ich obejrzeniu zeszło ze mnie całe napięcie które budowało się od rana.
Po ich obejrzeniu zeszło ze mnie całe napięcie które budowało się od rana.
PILNY UCZEŃ
I ZNÓW INDYWIDUALISTA
Dziękujemy :)Fajnie móc podglądać życie krasnala w ośrodku i widzieć że czuje się tam dobrze, ale jednak czuję się tak, jakby "coś" mnie omijało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz