28.7.09

Wielkie szczęście wielki strach

Północ... przebudziłam się aby wyłączyć telewizor, usiadłam i wtedy odeszły mi wody. Szok, panika.
Obudziłam męża, szybko wezwał karetkę która równie szybko przyjechała, zabrali mnie do szpitala.
Położna robiąca badanie stwierdziła że "części drobne" są w kanale rodnym i boi się wyciągnąć rękę aby wszystko nie wypadło.
Moja pierwsza myśl - zgniotłam dziecko, tak bardzo starałam się wytrzymać drogę do szpitala ze zaciskając nogi i pośladki zrobiłam mu krzywdę, położna uspokoiła mnie że synuś jest cały tylko nóżka albo rączka jest już w kanale rodnym i muszą zrobić cesarskie cięcie.
Dla mnie wszystko działo się w ekspresowym tempie i po chwili leżałam już na stole operacyjnym a po kilkunastu minutach, kilogram kruchego jak bańka mydlana szczęścia było juz na świecie.
Wtedy usłyszałam: Proszę sobie nie robić nadziei, stan dziecka jest krytyczny.
Aleks dostał 5 pkt w skali Apgar, został zaintubowany i wentylowany Ambu.
Lekarze starali się jak najszybciej znaleźć dla Aleksa szpital z OIOMem noworodka , obdzwonili wszystkie śląskie szpitale, niestety nigdzie nie było wolnych respiratorów. Na szczęście po kilku godz oddzwoniła częstochowa że zwolnił się respirator i już wysyłają karetkę po Aleksa.
Ucieszyła nas ta wiadomość ale martwiliśmy się czy kruszynka przeżyje transport.
Aleks w 5 godzinie życia trafił na oddział Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka w Częstochowie, tam przy przyjęciu określili jego stan jako średnio ciężki. W badaniu fizykalnym poza cechami wcześniactwa stwierdzono obrzęki uogólnione, bardzo liczne rozległe podbiegnięcia krwawe na kończynach, głowie i tułowiu. Badanie osłuchowe płuc wykazało osłabienie szmeru pęcherzykowego i trzeszczenia.
Na podstawie RTG i dodatnich parametrów infekcji w badaniach laboratoryjnych rozpoznano wrodzone prawostronne zapalenie płuc. Rozpoczęto szerokospektralną antybiotykoterapię.
Jednocześnie ze względu na  stwierdzoną w badaniach równowagi kwasowo-zasadowej  Aleks został ekstubowany i przestawiono go na wsparcie oddechowe nCEPAP.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz