8.12.09

NSZ czyli Nasza Służba Zdrowia


Chciałam Aleksa dzisiaj zarejestrować do neurologa, bo wcześniej przychodnia nie miała kalendarzy na 2010 rok. Nie wiem czy się śmiać czy płakać, ale chyba płakać... bo dziś oświadczyli mi że p.neurolog się ZWOLNIŁA!!! i mam dzwonić w połowie stycznia MOŻE kogoś zatrudnią do tej pory.
Czy naprawdę tak ciężko powiadomić pacjentów (przynajmniej rodziców tych malutkich dzieci które wymagają stałej kontroli) że mają szukać neurologa gdzieś indziej bo oni już nie mają??? Po co do cholery przychodnie biorą nasze numery telefonów???
No i teraz znów muszę iść do lekarki po nowe skierowanie do neurologa i Bóg jeden wie na kiedy będę miała termin w szpitalnej przychodni, a tam mogłam go już zapisać w zeszłym miesiącu nawet osobiście kiedy byłam u okulisty i audiologa.

  Kolki strasznie dokuczały krasnalkowi i przyznam się że na własną rękę odstawiłam mu żelazo, nie umiałam już patrzeć jak on się męczy , a zauważyłam że one pojawiały się po podaniu Ferrum no i mamy spokój z brzuszkiem.
Teraz tylko chce jak najszybciej zrobić mu badanie krwi żeby sprawdzić czy utrzymuje morfologię a nasz pediatra nadal nie przyjmuje, najpierw z powodu epidemii grypy a teraz z powodu remontu i MOŻE pod koniec miesiąca uda się im wygospodarować jakieś pomieszczenie dla zdrowych dzieci, szczerze nawet na to nie licze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz