12.1.12

Małe wielkie kroczki

Jak wiadomo Aleks nie siedzi, nie raczkuje i nawet nie za bardzo chce współpracować w nabywaniu tych czynności. Ale ostatnio krasnal odkrył stanie, uporczywie ucieka nam z łóżka i ćwiczy. Czasami udaje mu się postawić całe stopy na podłodze i ładnie się wyprostować.


5 komentarzy:

  1. Brawo Aleks!!! Tygrysie kochany!:)
    A jaka radość..
    Cudownie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Super! Super! Aleksiku zaniemówiłam z wrażenia! Gratulacje dla małego Wielkiego Wojownika :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to superaśnie!!! Oby tak dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No i jak w kwestii wiadomej?????

    OdpowiedzUsuń
  5. Maluszku jesteś wielki!!życzę dalszych postępów i dużżżżo zdrówka!

    OdpowiedzUsuń