WWR i KS

Załatwiajcie sobie papierki
A ja się pokształcę po swojemu

Doszliśmy w końcu w Poradni Psychologiczno Pedagogicznej do punktu w którym trzeba było złożyć wnioski o wydanie opinii dotyczącej kształcenia specjalnego i wczesnego wspomagania rozwoju.
Z WWR nie ma problemu. Tygrysek dostanie opinię o potrzebie wczesnego wspomaganie rozwoju.
Gorzej z KS, tej opinii nie dostanie.





Psycholog i pedagog nie widzą potrzeby aby obejmować Aleksa kształceniem specjalnym. Jak to określają, Aleks ma potencjał i bardziej widziały by go w grupie integracyjnej.
Jednak o wydanie opinii o potrzebie kształcenia integracyjnego i tak na razie nie możemy się starać.
We wniosku o wydanie opinii o KI trzeba wpisać placówkę w której kształcenie to miało by się odbywać, czyli przedszkole integracyjne, a to wiązało by się z opuszczeniem Ośrodka Adaptacyjnego. Nam, póki co, najbardziej zależy na rozwoju ruchowym Tygryska. Dlatego do wniosku o wydanie opinii o potrzebie kształcenia integracyjnego wrócimy w przyszłym roku. A wniosek o wydanie opinii o potrzebie kształcenia specjalnego został zniszczony.
To tak na szybko, teraz trzeba brać się do roboty. W sobotę będziemy gościć Panią Monikę G. która chce napisać artykuł o naszej rodzinie do "Chwili dla Ciebie".
Myślałam na którym blogu się tym "pochwalić" bo dziennikarze trafili do nas przez Matkę Stadka , przez który trafili do Aleksa i tak narodził się pomysł o artykule.
Zaskoczenie było ogromne i pozytywne, jednak trochę zastanawialiśmy się nad podjęciem decyzji, nie obyło się bez bólu głowy, żeby znów nie oberwać jakimś rykoszetem. Ale jak to zwykle mówię:
"Lepiej żałować czegoś co się zrobiło, niż czegoś, czego się nie zrobiło"