 |
| Tylko przeziębiony, więc muszę iść na zakupy |
Ale dla świętego weekendowego spokoju poszliśmy wczoraj do lekarza.
Mały osłuchowo czysty, gardło blade - przeziębiony.
Jeśli do poniedziałku nie wyzdrowieje, przesuwamy wtorkowe szczepienie. Ja już wiem, że nawet jak wyzdrowieje to szczepienie i tak przesunę.
Aleks w ostatnich dniach często mnie zaskakuje i rozśmiesza.
Słowa które już dawno potrafił wypowiedzieć, zaczyna łączyć w zdania:
Mamo, nie ma auta
Mamo daj ama (jeść) lub dić (pić)
Ale dzisiaj pobił wszystko. Gdy tata zaczął rozbierać Aleksa do wieczornej toalety, młody wyskoczył oburzony z tekstem:
Tatoooo, niy mom beee!!!
Widać ze śląska krew w nim płynie.
I mimo że Ślązak uparty człek, to nasz mały, w kwestii smoczka już się poddał. Dziś mamy trzeci dzień bez smoka. Kilka razy zawołał "memle", ale gdy przypomniał sobie że "memle" jest obcięte, od razu rezygnował.
Chłopaki jeszcze znajdują pojedyncze egzemplarze w zabawkach, piłeczkach czy klockach, ale skrzętnie je nam przekazują, a my chowamy je do woreczka. Dziś nawet padł pomysł, żeby smoczki Aleksa wystawić na Jego aukcjach charytatywnych.
Jeśli o aukcjach mowa.
Jurto wrócą cegiełki i dodatkowo jeszcze jedna aukcja. Musiałam to napisać żeby sama siebie zmobilizować do działania. Jakoś przez ostatnie dni, z komputerem mi nie po drodze, to się musi zmienić.
"Tatoooo, niy mom beee!!!" - rewelacja! :)))
OdpowiedzUsuńTak samo jak ja uśmiałam się z "upaćkanych" jajek Adasia :D
UsuńTo sukces.
OdpowiedzUsuńTo był świetny pomysł z obcinaniem smoczka.
Na szczęście moi chłopcy nie mieli w ogóle smoka to i nie musiałsm odzwyczjać
U nas tylko Aleks był zasmoczkowany, już w szpitalu w związku z nauką ssania.
UsuńReszta chłopaków tez nie miała smoczka, nie miałam doświadczenia z odsmoczkowywaniem dzieci. Pewnie przez to tak późno podjęłam stanowczą decyzję. Cały czas miałam nadzieje że on w końcu sam go odrzuci.
NO to pięknie cieszę się razem z Wami szczególnie tymi zdaniami. Tak nawiasem mówiąc u na zdania także dalej się rozwijają w takie 6 wyrazowe, NO!Z tym smoczusiem to jedynie konsekwencja jest najlepszym rozwiązaniem za 2 tyg. mały już nie powinien się o niego upominać. My pozbyliśmy się smoczka w 13 m.ż więc dość szybko. Zdrowia Kochani i uściski dla Was i Tygryska! :)
OdpowiedzUsuńWow, rzeczywiście Emi szybko oddała smoka.
UsuńZdjęcie z zakupów super:)
OdpowiedzUsuńZdania - matko, dumna jestem bardzo z Aleksa.
Buziaki:*
Nareszcie się rozgaduje
Usuńmam nadzieje że po pozbyciu się smoka mowa będzie bardziej wyraźna.